Facebookowa społeczność firmy informatycznej Cisco jest większa od populacji Zamościa, Piotrkowa Trybunalskiego, Łomży, czyli średniej wielkości miasta w Polsce. Liczba nowych członków społeczności Cisco rośnie kilkukrotnie szybciej niż liczba urodzin nowych mieszkańców wyżej wymienionych miast. Już wkrótce będzie porównywana do liczby mieszkańców dużych metropolii. Co powoduje, że firma działająca w sektorze zaawansowanych technologii teleinformatycznych, kierująca swoją ofertę do wyspecjalizowanego grona użytkowników tworzy jeden z najskuteczniejszych kanałów komunikacji z rynkiem własnie na Facebooku?
Mit nr 1: Media społecznościowe nie są dla firm z rynku korporacyjnego.
Wśród wielu firm w Polsce pokutuje przekonanie, że poważnym firmom nie wypada opierać swoich kanałów komunikacji z rynkiem o media społecznościowe. Dlaczego? Trudno je kontrolować, trudno nauczyć się „tego” języka, niezwykła wydaje się również forma, która skłania raczej do wymiany zdjęć z wakacji, a nie merytorycznych treści.
Fakt nr 1: Siła w integracji.
Cisco przeczy tym przekonaniom integrując na Facebooku kilka kanałów informacji: oficjalny newsowy, blogi tematyczne, Twittera, kanał filmowy YouTube, materiały zdjęciowe i oczywiście „ścianę” do dyskusji.Media społecznościowe stają się platformą do wymiany informacji, dając przestrzeń na kontakt po konferencji, spotkaniu handlowym, czy cyklu seminariów. Stają się bazą wiedzy o rozwiązaniach.
Mit nr 2: Firmy z sektora B2B nie mówią ludzkim głosem.
Język, którym posługują się firmy działające w sektorze B2B faktycznie nie należy do najłatwiejszych, ale to właśnie sztuka otwartego mówienia o konkretnych rozwiązaniach, wyzwaniach i problemach przyciąga słuchaczy. W końcu technologie sprzedają ludzie, a nie maszyny.
Fakt nr 2: Rynek B2B to rynek rekomendacji.
Media społecznościowe dają niebywały oręż – możliwość polecania. Sprzedaż na rynku korporacyjnym najczęściej opiera się na referencjach i poleceniach znajomych. Media społecznościowe dają szansę uruchomienia pozytywnego word of mouth. Pozwalają na wymianę opinii i przyciągania nowych słuchaczy „z otwarta przyłbicą”, a nie za nickiem na forum (oczywiście, w Polsce wszystko jest możliwe ;).
Mit nr 3: W korporacjach wszystko jest poufne.
W wielu firmach pokutuje przekonanie o konieczności ukrycia każdego elementu ich działania. Nie, nie. Nie wszystkie firmy są jak Apple 🙂 Umiejętne dzielenie się wiedzą tworzy grunt do sprzedaży.
Fakt nr 3: Treść przyciąga.
Korporacje muszą myśleć „po dziennikarsku”. Poszukiwać tematów, o których dyskutuje ich rynek. Mówić o potrzebach, a nie produktach. Czasami wbić kij w mrowisko. To może właśnie dlatego najczęściej komentowane tytuły postów kończą się znakiem zapytania. No i forma prezentacji treści… video jest z pewnością najbardziej infekującym medium. Wygrają Ci, którzy mają umiejętność najwygodniejszej prezentacji treści w najprostszy i konkretny sposób. To po prostu, najlepiej się klei 🙂
Mit nr 4: Media społecznościowe to miejsce zabawy, a nie sprzedaży.
W wielu firmach pracownicy mają zablokowany dostęp do mediów społecznościowych. Znam firmę z rynku usług profesjonalnych, która sprzedaje tylko za pośrednictwem LinkedIn. Ich klienci nie lubią reklam, nie mają czasu na konferencje, unikają długich rozmów telefonicznych.
Fakt nr 4: Ludzie napędzają media społecznościowe.
Znam firmę, która zachęca swoich pracowników do tworzenia profilu na LinkedIn. W ten sposób wykorzystują swoje kontakty do dalszej dystrybucji firmowych komunikatów. To właśnie za pośrednictwem LinkedIn popularyzują korporacyjnego bloga i Twittera. Zaangażowanie pracowników wydaje się kluczowe z punktu widzenia osiągnięcia właściwej skali działania i przekroczenia „punktu przełomowego”, za którym kryje się lawina.
Lista mitów i faktów, może ulec zmianie. Any idea?